środa, 12 lutego 2014

szminka REVLON & MAYBELLINE żelowy eyeliner + pielęgnacja ust

Zapraszam na stronę www.sundayevening.pl Tam znajdują się wszystkie posty w całości i o wiele, wiele więcej.

Wczoraj wieczorem postanowiłam, że cały dzisiejszy dzień spędzimy na mieście. Ciągle przebywamy w domu, więc czemu nie? Oczywiście – wiąże się to z małymi wydatkami, w granicach rozsądku. Wstaliśmy jak najszybciej się dało – co oznacza godzinę 14:00, zjedliśmy śniadanie, wyprowadziliśmy Colina i wybraliśmy się w poszukiwaniu przygód i skarbów (tych z wyprzedaży za niewielką cenę, które cieszą najbardziej). Pogoda dopisywała, zaskoczyło mnie bezchmurne niebo i ciepłe promienie słońca – w Anglii to rzadkość, zwłaszcza w zimie. Dziś natrafiło na Bootsa. Ogrom różnorodności kosmetyków i perfum sprawił, że spędziłam tam dobre 1,5 godziny. Od dłuższego czasu uparcie poszukiwałam szminki do ust w kolorze jasnej, intensywnej fuksji, coś w tym stylu jak na poniższym zdjęciu.


Nareszcie znalazłam ! co prawda odrobinę ciemniejszą, ale kolor i tak niesamowicie mi się podoba. Przechadzając się alejkami kątem oka przyuważyłam stoisko REVLONu. Zaintrygowała mnie szminka w postaci kredki. Dostępna jest w matowym oraz perłowym wydaniu. Z racji, że nie przepadam za perłowymi szminkami od razu zamalowałam rękę kolorami z matowej serii. Są niezwykle intensywne i soczyste, zakochałam się. No i nareszcie znalazłam swój długo poszukiwany kolor – nr 220. Srebrny akcent na dole to nic innego jak pokrętełko, które wysuwa naszą szminkę. Idealne rozwiązanie. A co najważniejsze – pomadka jest niezwykle trwała , przynajmniej na moich ustach. Na próbę (zanim postanowiłam, że go kupię) posmarowałam się testerem.

RESZTA POSTA DOSTĘPNA NA  


!!! SERDECZNIE ZAPRASZAM !!!
(kliknij w link bądź obrazek poniżej)





niedziela, 9 lutego 2014

Primark ' owe łupy



Kiedy wreszcie miałam czas na to, by wyjść na chwilkę na zakupy, chyba los zrobił mi niespodziankę! Trafiłam, jak to zawsze mówię, na wyprzedażowe wyprzedaże ! Pobiegłam od razu na stoisko z butami i wybrałam kilka, w najlepszym stanie, najbardziej podobających mi się par. Od dawna polowałam na jakieś buty, więc nie interesowały mnie ubrania, torebki. Kocham buty ! W Polsce niestety zostawiłam swoją ogromną kolekcję, nie miałam jak jej zabrać… Jednak w drodze do kasy, kątem oka zauważyłam piękną, elegancką sukienkę, cena mnie zszokowała, więc natarczywie próbowałam wyszukać swojego rozmiaru. Na szczęście – po pięciu minutach ekstremalnych poszukiwań wreszcie ją znalazłam i ze spokojem w sercu udałam się do kasy. Portfel zbytnio nie ucierpiał, co mnie cieszyło jeszcze bardziej. 





Zapraszam na


po więcej !



piątek, 7 lutego 2014

Strefa zakazana - seks jak nigdy wcześniej





Czytając tą historię aż mnie samą przechodzą ciarki. Ciężko powiedzieć, czy bohaterka jest szczęściarą, czy też nie, jednak doskonale rozumiem jej wybór. Zapewne wiele z Was pomyśli i stwierdzi, że może to był ten jedyny, ten idealny, że to karygodny błąd, którego sobie nigdy nie wybaczy. Życie jest krótkie, a my sami musimy się nauczyć z niego korzystać z odpowiednią dozą rozsądku. Coś o tym wiem.Rękami zaczął podążać po moich ramionach, dłoniach, brzuchu, piersiach.. Jękłam z podniecenia.  Już samo to wprowadza odpowiedni nastrój i pobudza nie tylko naszą wyobraźnię, ale również zmysły. Moja przyjaciółka wyznała – że po przeczytaniu tej historii, nie spała pół nocy wyobrażając sobie swój idealny scenariusz nie tylko na stosunek, lecz również na idealnego mężczyznę i idealne życie. Nie za dużo tej “idealności” ? Jakieś wady muszą być, pięknie i kolorowo czasami nie oznacza doskonale, idealnie. Czasami nutka rozczarowania, zaskoczenia jest tym czymś. Trochę niebezpieczeństwa, nieprzeniknionych myśli.. Czy tylko ja tak myślę? :) 




Chcesz więcej? Zapraszam na WWW. SUNDAYEVENING.  PL tam znajdziesz całą historię !

kliknij w link bądź obrazek poniżej, nie pożałujesz :))




czwartek, 6 lutego 2014



Dziś wstaliśmy wyjątkowo wcześnie. Angielskie popołudnie było niezwykle ponure i chłodne, w dodatku wiatr pomiatał wszystkim co stało na jego drodze. Postanowiliśmy w pozytywny sposób spożytkować nadmiar czasu w domu. Tym razem padło na porządne śniadanie i zdjęcia. Może i nie mamy w mieszkaniu najlepszych warunków, ale sami ocenicie efekty. Przyznam, że ucieszył mnie ten obrót spraw, ponieważ już dawno, bardzo bardzo dawno nie miałam robionych zdjęć. Zwłaszcza przez Niego :) Przygotowałam również stylizację, jednak dostaniecie tylko małą zapowiedź – co za dużo, to nie zdrowo :) Cała zabawa w sesję zdjęciową zabrała mnóstwo czasu. Mój zmęczony fotograf leży wykąpany w łóżku, popadając w błogi sen, choć na godzinkę przed pracą. Ja mam to szczęście, że na razie siedzę w domu i mam czas na realizowanie swoich pasji, co mnie najbardziej cieszy. Jak tylko dostanę wypłatę, w podskokach pobiegnę do sklepu kupić płótno, farby i pędzle. Od jakiegoś czasu naszła mnie ogromna ochota na malowanie, tak dawno tego nie robiłam, może i wyszłam z wprawy jednak z ciekawością zobaczyłabym już efekty.





Chcesz więcej ? Zapraszam na  WWW. S U N D A Y E V E N  I N G .PL  <---kliknij w link bądź obrazek :) 



Calcium Pantothenicum Jelfa na porost wlosow


Ostatnio byłam u fryzjera, żeby podciąć moje marne,mysie końcówki. Tym razem nie powiem złego słowa, ponieważ fryzjer wiedział ile to jest 2-3cm. Moje włosy wyglądają teraz na gęste i zdrowe. Jednak są odrobinę.. za krótkie. Dużo czytałam w internecie na temat różnych preparatów, tabletek na porost włosów. Zdecydowałam się na początek na najtańsze rozwiązanie. - w końcu od czegoś trzeba zacząć,a po co wydawać pieniądze na drogie preparaty, skoro czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze. Calcium Pantothenicum Jelfa – tak brzmi pełna nazwa, zapewne dobrze Wam znanego specyfiku.



Chcesz dowiedzieć się więcej ? 


ZAPRASZAM NA 



<--- kliknij i przekieruje Cię do strony z postem






środa, 5 lutego 2014

SUNDAYEVENING.PL


serdecznie zapraszam na stronę

(wystarczy kliknąć w link lub obrazek powyżej i poniżej )


Na tamtym adresie regularnie staram się dodawać posty. Trochę o modzie, kosmetykach, gotowaniu, seksie... Nie pożałujesz. Serdecznie zapraszam